czwartek, 14 marca 2013

Bento na dziś. (bento #14)

Od kilku dni nie mówi się o niczym innym jak o wyborze papieża. Całe szczęście, to już za nami i być może wieczorne wydania Faktów i Wiadomości nie będą tylko poświęcone temu tematowi. Chociaż tata stwierdził, że jednak będą... Wniosek - będzie czas co by nadrobić zaległości w książkach :)

Zdjęcia do dowodu zrobiłam wczoraj, kiedy to pryszcz się lekko zagoił a korektor firmy Kate zadziałał znakomicie. Ale jak to ja - coś jednak musiało pójść nie tak - pech to moje 5 imię. Otóż czekam na swoją kolejkę u fotografa bo przede mną Pani robiła sobie zdjęcie (chyba) do paszportu. Aparat fotograficzny działał. Moja pora, Pani mnie ustawia, daje słowne wskazówki w stylu - troszkę luźniej, lekki uśmiech, patrzymy tutaj i... dupa. Aparat odmówił posłuszeństwa. No to Pani sprawdza kartę i akumulator ale wszystko wydaje się być ok. Przeprosiła na chwileczkę i pobiegł do swoich kolegów. A ja siedzę na krzesełku i nagle jak mi flesz z lamp błyskowych z zaskoczenia nie da po oczach - raz, drugi! Po 5 minutach było już po wszystkim. Nie wiem co się stało i nie chce wiedzieć, mam tylko nadzieję że nie rozwaliłam im Nikona :)

Bento na dziś, to oczywiście Muji czyli jedno z moich ulubionych... zresztą wszystkie lubię ><" A tak swoją drogą, to Muji z Arkadii przeniosło się na Mysią 3. Będzie trzeba tam przy okazji zajrzeć. Have fun!

Bento #14

Bento #14

Bento #14

Bento #14

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz