niedziela, 28 listopada 2010

Ciasteczka NGE.


Kupione w Tokyo a dokładnie w budynku Metropolitanu. Patrząc od strony Keio Plaza Hotel w prawej części. Było tam bardzo dużo przedmiotów z tego anime - jakieś figurki, puzzle, zawieszki, etc. Jednak najbardziej moja uwaga skupiła się na ciachach. Data przydatności do spożycia zbliżała się nieuchronnie, także musiałam odpakować i spróbować. Smaczne - do kawusi idealne. A co ciekawe na każdym ciachu jest wizerunek postaci z NGE albo logo. Do opakowania dorzucono przypinkę. Trafiłam na śliczną buzię Rei. Kosztowały z 500 yen, czyli jakieś 17 zł.

Cookies from NGE.

Cookies from NGE.

Cookies from NGE.

Cookies from NGE.

Cookies from NGE.

Cookies from NGE.

5 komentarzy:

  1. Nie ma to jak sprzedac iastka warte 2-3zl za 17 co? Japonczycy to jednak maj nosa do interesow. Sam bym je zlapal chociazby dla tego opaowania i mowil ooo jakie tanie, tylko 500y -_-

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz... kosztują swoje ale w Naszym kraju takich nie kupisz. Więc od czasu do czasu (a szczególnie będąc tam) można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Co tam kasa i przypinka, ciacha były dobre?

    OdpowiedzUsuń
  4. Smaczne a z kawą wręcz znakomite ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Za samą przypinkę bym te 17 złociszy dał, a tu jeszcze bonusik i pyszny dodatek do kawy, udany zakup.

    OdpowiedzUsuń