wtorek, 16 października 2007

Reaktywacja.

Stało się. Poprzedni blog odmówił współpracy. Jednak muszę być odporna na tego typu "kłody", skoro zaczynam pisanie kolejnego. Nawet nie pamiętam ile ich już było, 2 może 3 albo nawet więcej. Idąc za informacją od Kuby trafiłam tutaj. Mam nadzieję, że więcej zmian nie będzie. Jednak nigdy nic nie wiadomo. Trzeba być przygotowanym na wszystko :)
Ciągnąc temat zmian, zastanawiam się nad uruchomieniem martwego PC. I tak sobie myślę, że fajnie byłoby mu coś zmienić (tak przy okazji) - może obudowę?



14 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że ten będzie działał poprawnie. Już widzę, że do komentowania nie trzeba wpisywać żadnych absurdalnych kodów. A to dobrze. Czekam na więcej regularnych wpisów ;)

    Obudowa fajna :] niech żyją fetysze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy będzie działał? Czas to pokaże. Mam taką cichą nadzieję, że tak.
    Notki postaram się robić na bieżąco. Ale sam wiesz, że z czasem u mnie krucho.
    Komentowanie na poprzednim blogu faktycznie było okropne, muszę przyznać osobiście :)

    Prawda! Mnie też się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stawiam że będzie - google raczej dba o swoje rzeczy i nie pozwala żeby 'padały' ;)

    Czekam na jak najwięcej notek. Ja też mam tu swojego, ale dawno nic nie wpisywałem. Fajne jest to że w obrębie konta można mieć kilka blogów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałem napisać o jeszcze jednej ciekawej funkcji, mianowicie o RSS. Można zaprenumerować biuletyn RSS dla każdego bloga i być na bieżąco informowanym o zmianach - dostaniemy wiadomość o każdym nowym wpisie.

    OdpowiedzUsuń
  5. FUJ!!!!! Jasny, nijaki, jakieś dziwne teksty w nagłówku bueee :-P

    OdpowiedzUsuń
  6. "Idź sobie pobiegać" :P

    Właśnie że jest fajny. Tiggy, proszę go nie słuchać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Normalnie chce powiedzieć, że się lekko zdołowałam ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Normalnie, to Ty go masz nie słuchać. Jak sobie pobiega to może zacznie mówić do rzeczy ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. No co? Brutalna zmiana i tyle :P

    PS. Takiej obudowy to w Polszy chyba nie kupisz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Itaar brutalna zmiana? A mnie się wydawało, że to tak przed czułość Twoją w stosunku do mnie :)

    No takiej lub podobnej w Polsce nie ma. Tego typu obudowy są jednak dostępne w Japonii za ok. 35,000 yenów. Na upartego mogłabym ją sprowadzić, aczkolwiek koszty transportu, cło i VAT które musiałabym ponieść znacznie przewyższają moje możliwości :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląd można zawsze dopasować. Najważniejsze jest to, że blog działa.

    Tak, czasem opłaty związane ze sprowadzeniem czegoś przewyższają wartość samej zamawianej rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czulość też... :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też? Sądziłam, że może "przede wszystkim" :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyswoiłem sobie twój blog, jest naprawdę fajny będę wpadał w odwiedziny tak trzymaj.

    OdpowiedzUsuń