... zaspałam :( Ja nie wiem jak to jest możliwe, ale zakładam się, że wyłączyłam budzik i tak jakoś samo się zrobiło. Zamiast wstać o 6:00 jak normalny biały człowiek to obudziłam się 7:20.
Ale bento zrobiłam, bijąc rekord wykonywalności -15 minut :D A teraz uciekam na uczelnię, bo mam zajęcia z kimś od wózków golfowych ;)
Mnie się bardzo Twoje benta podobają. Są ładnie pomyślane, jest, co jeść i łatwe w wykonaniu. Super. :)
OdpowiedzUsuńDo Twojego poziomu jeszcze długa droga przede mną - tak sobie myślę :)
UsuńBardzo dziękuję, takie słowa wywołują na moim pysiu uśmiech :D