Przez ostatnie kilka dni rozgorzała dyskusja w sprawie edycji kolekcjonerskiej Evangeliona a konkretnie figurki Asuki dołączonej do tego wydania.
Zdjęcia zaprezentowane na figurkowo.com przez Suffle, osobom ogarniętym w temacie figurkowym nie pozostawiają wiele złudzeń. Anime Gate poszło na łatwiznę, figurka Asuki która jest w oryginale produkcji Kotobukiya z czerwca 2004 roku wygląda inaczej niż ta dołączona do filmu. Teoretycznie zdania są podzielone, jedni są zadowoleni a drudzy nie. Wszystkie te osoby dopytują się jak to w końcu jest z tą figurką. Dokładnie chodzi o tę figurkę (zaznaczam, że mam ją w moje kolekcji już prawie 6 lat, jest wyjęta z pudełka i stoi sobie grzecznie na półce) :
Jako, że temat został poruszony już na stronach forum, zarówno figurkowa jak i Anime Gate wypowiadać się ponad to co napisałam, nie będę - nie widzę w tym sensu. Martwi mnie tylko, że wiedza osób które prezentują swoje wypowiedzi na forum AG jest w tym zakresie bardzo nikła. Nie ulega też wątpliwości, że firma wprowadziła pośrednio klientów w błąd, zamieszczając zdjęcie oficjalne figurki od Kotobukiya. W mojej ocenie, to nie jest ta sama figurka - różni się zbyt bardzo ale uwierzcie mi, dla wprawnego oka, które tym tematem zajmuję się już przez prawie 10 lat, to nie problem w wydaniu takiej oceny.
Dla zainteresowanych. Jako, że mam tą figurkę z 2004 roku, zamieszczę kilka zdjęć (tutaj i na figurkowie). Te osoby, które będą chciały niech je porównają. Tak chyba będzie najprościej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz