Japońska sieć telefoniczna SoftBank ma kolejny powód do dumy a właściwie całe dwa, białe powody. Jej reklamowy pieszczoch Otousan (co dosłownie znaczy tata) został właśnie drugi raz tatą. Swoją drogą tak naprawdę w świecie "nie reklamowym" nazywa się Kaikun. Tym razem na świat przyszły dwa maluchy - on i ona. Łącznie ma już ich pięć, każdy miot z inną wybranką serca. W lipcu i sierpniu w Japonii była prawdziwa feta z tego powodu i nie ma się czemu dziwić. Kaikun jest bardzo popularny (reklama z Quentinem Tarantino - nie ma problemu ^^" ), nie mówiąc już o tym ile książek wydał i ile gotówki zarobił (z przymrużeniem oka oczywiście, bo wszystko zgarniają szczęśliwi właściciele). Rynek z wizerunkiem tego uroczego psa jest ogromny, co raz rusza jakaś kampania reklamowa, gadżety dla klientów operatora z jego wizerunkiem, czekoladki na White Day, etc. Sama jestem jego fanką, nie będę ukrywać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz