Niestety kurs yena ciągłe pnie się w górę co sprawia, że zamawianie figurek lub innych ciekawych pozycji staje się dość kosztowne. A to oczywiście za sprawą całkiem realnej szansy, że Urząd Celny przechwyci paczki i nałoży cło i VAT. Dla "kolekcjonerów" to dodatkowy koszt, nerwówka, ogólnie niezbyt fajna sytuacja. Prawdę mówiąc już nie pamiętam kiedy ostatnio tak powstrzymywałam się przed zamawianiem czegokolwiek. Również, nie pamiętam kiedy w kantorach widziałam 100 yen po 4 zł.
Z jednej strony to dobrze, że Kuragehime ukazało się tylko na 4 płytach, zarówno DVD jak i BR. Jednak z drugiej strony jest to na tyle fajne anime, że aż szkoda że na chwilę obecną nic nie wiadomo czy będzie kontynuowane czy też nie. Nawet ANN milczy jak zaklęte. Pozostaje czekać i cieszyć się kolejnym DVD (Vol. 3) w rękach. Dodatkiem lub bonusem jak kto woli, tym razem są naklejki ze słodkimi wizerunkami Kurary i dziewczyn z Amamizukanu oraz dodatkowe historyjki na płycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz