W Japonii parę dni temu ruszyła kampania reklamowa nowego dziecka marki Sony. Będzie on określony literką P a to od swojego nieprzeciętnego rozmiaru - mówi się "idealny do kieszeni". I faktycznie postery reklamowe w kraju kwitnącej wiśni taki wizerunek prezentują (i to aż w pięciu wersjach kolorystycznych). Producent wyposażył Vaio P w 8-calowy ekran podświetlany diodami LED i jego rozdzielczość ma wynosić aż 1600 x 768 pikseli. Co do procesora
najprawdopodobniej będzie nim Intel Atom Z520 o częstotliwości 1.33GHz, 2GB pamięci RAM. Czyli całkiem przyzwoite urządzenie, potencjalni nabywcy dostaną do dyspozycji zarówno dysk HDD jak i dysk SSD / 60GB lub 128GB. Najlepsza jest waga 650 gram! Nie zapomniano również o GPS oraz modemie HSPA a także 2 złączach USB i czytniku kart pamięci. Całość
pracuje pod kontrolą 32-bitowego systemu operacyjnego Windows Vista Home Premium
(niech mnie ktoś zastrzeli... Vista!), bateria wystarczać ma na 4 godziny pracy bez konieczności ładowania. Co do ceny... ehh ok 900 USD w górę.
Goście na Engadgetcie sprawdzili już na tym Windows 7 i prezentuje się o niebo lepiej niż Vista. Ale trzeba przyznać, że zabaweczka całkiem całkiem, do programowania dla mlesa w sam raz... Więc już wiesz co możesz mi przywieźć z JP jak tam znów będziesz :P
OdpowiedzUsuńA mój MacBook Pro tym bardziej do kieszeni nie wejdzie, ech...
Wiesz sama planuje jego zakup tylko nie wiem gdzie bardziej będzie się opłacało go kupić - w Polsce czy Japonii. Poza tym w Japonii w każdym lepszym sklepie z elektroniką a szczególnie w dzielnicy Akihabara (gdzie ceny są nawet o 30% niższe) jest bardzo dużo podobnych netbooków w liczbie, ktora może przyprawić człowieka o słuszny ból głowy.
OdpowiedzUsuńPoczekam na polską premierę i zobaczę :) Kryterium będzie cena!
Czyli co, Tobie też przypadł do gustu ;)
Przypadł, przypadł. Ale z jakimkolwiek innym systemem, nie z Vistą. Więc jak będziesz miała okazję, kupuj dwa, odpłacę w naturze :P
OdpowiedzUsuńA w Polsce się premiery raczej nie doczekasz, bo z informacji od Sony wynika, że w najbliższym (i tym nieco dalszym) czasie nie będą tego komputerka wprowadzać do oferty.
Opłacisz w naturze... A CO NA TO ŻONKA!!! :D
OdpowiedzUsuńNo pojebało ich, taki fajny sprzęcik a oni w ofercie go nie chcą - ehh nie rozumiem ;/
Znalazłam na ebciu jedną ofertę (oczywiście z Japan):
http://cgi.ebay.pl/Sony-Vaio-P-VGN-P90-1-86GHz-2GB-RAM-128GB-SSD_W0QQitemZ380095487876QQcmdZViewItemQQptZDE_Technik_Computer_Peripheriegeräte_Notebooks?hash=item380095487876&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1399%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318
Vista? Na takim kalkulatorze? Sorry ale to jakaś pomyłka. To będzie działać jakby chciało a nie mogło. 2GB RAM tu chyba niewiele pomogą.
OdpowiedzUsuńCzyżbyś nie wierzył w możliwości japończyków? ;)
OdpowiedzUsuńJest takie powiedzenie - wyżej dupy nie podskoczysz ;) A Viśta jest po prostu zasobożerna i może nawet by ją ten procesor uciągnął, pytanie tylko po co oddawać systemowi lwią część mocy obliczeniowej kiedy można ją spożytkować w inny sposób? A na komputerze zainstalować po prostu inny system. Albo WinXP albo jakiegoś linuxa.
OdpowiedzUsuń