Jestem wściekła!!!
Rzucam "kurwami"!!!
Powód?
Bardzo prosty i oczywisty...
Jakiś jegomość w dniu dzisiejszym "elegancko" wbił się w lewe tylne drzwi Mondeo samochodem typu Almera (dodam, że czerwona). "Mondzio" wygląda strasznie... Drzwi są do całkowitej wymiany, progi wprawdzie nie naruszone ale tylni zderzak i koło nie wyglądają najlepiej, że bez geometrii się nie obejdzie. Jechaliśmy główną a ten człowiek wyjeżdżał z podporządkowanej. Jego wina - nie miał wyjścia tylko się przyznać. Oczywiście się nie wymigiwał tylko stwierdził, że "Policja jest niepotrzebna, bo ja napiszę oświadczenie". "A chuj mnie to interesuje" - pomyślałam; łapie telefon i dzwonię do "misiaczków". Po 40 minutach już byli. Zgłoszenie przyjęte, oświadczenie też jest, ubezpieczyciel poinformowany, rzeczoznawca będzie w środę... A mnie "kurwica" trafia, bo to fura za grubą kasę, nawet roku nie ma... Fuck!!!
Dla zainteresowanych - tak powinien wyglądać, ale przez jednego typa już nie wygląda...