wtorek, 12 maja 2015

"Lekcja kultury".

W lutym na urodziny dostałam bilety do Warszawskiej Opery Kameralnej na Don Giovanniego Mozarta. Termin spektaklu tak sprytnie wypadł na moje imieniny. Do opery lub do teatru zazwyczaj nie chodzę, jestem prostym człowiekiem, któremu wystarcza kino od czasu do czasu i książka - obecna w moim życiu w nieprzyzwoitych ilościach :)

IMG_2318

Spektakl był naprawdę świetny, i z Biedronką doszliśmy do wniosku, że trzeba skonstruować listę oper/przedstawień, na które byśmy chcieli pójść. W najbliższym czasie będziemy szukać "Snu nocy letniej" - a co!

Jednak do czego zmierzam. Otóż podczas przerwy, poszliśmy sobie pozwiedzać budynek Opery a tam na ścianach plakaty. Niby nic co mogłoby wprawić w zdziwienie... no tak, tylko, że te plakaty były jakieś takie mocno krzaczkowe hmmm... Sami zobaczcie.

IMG_2320

IMG_2319


Z innych zdobyczy, między innymi książka wręcz chciałabym powiedzieć, że klasyk Natsume Soseki "Jestem kotem" oraz koszulka z jakże wymownym i adekwatnym do mojej skromnej osoby napisem. A teraz lans ^^

IMG_2328

IMG_2324